Torcik serowy
Czasami chciałoby się zjeść coś słodkiego tylko nie wiadomo co. No i ja czasami mam takie dni i jestem wtedy chyba bardziej kreatywna. Wymyślam, próbuję i jem takie ilości słodkiego, że no właśnie.... muszę później poćwiczyć.
Tym razem zaczęłam od najzwyklejszego biszkopta. A, że lubię serniki no to poszło dalej i powstał całkiem dobry torcik. Powstał wczoraj, a dzisiaj już prawie go nie ma. I co znowu trzeba poćwiczyć.
Składniki:
na biszkopt:
- 6 jaj
- 1 szklanka drobnego cukru
- 1 szklanka mąki pszennej
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
- 0,5 kg białego sera dwukrotnie zmielonego
- pół kostki masła
- dwa jajka
- 3/4 szklanki cukru
- 1 opakowanie budyniu śmietankowego
- 50 gram białej czekolady
- 100 gram gorzkiej czekolady
- drobne owoce sezonowe
- dwie galaretki dopasowane smakiem do owoców
Wykonanie:
- Białka ubić na sztywno, dodać żółtka i cukier. Na wolnych obrotach miksera dodać przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia.
- Wylać do tortownicy. Piec w temp. 170°C przez około 40 minut lub do tzw. suchego patyczka.
- Wystudzić i przekroić.
- Twaróg, masło, jajka i cukier podgrzewać w rondelku. Gdy wszystkie składniki się połączą zagotować. Masę rozdzielić do dwóch rondelków i oba nadal trzymać na wolnym ogniu.
- Do jednej masy dodać czekoladę białą, a do drugiej czekoladę gorzką.
- Mieszać aż czekolady się rozpuszczą i dobrze połączą.
- Budyń rozmieszać w połowie szklanki mleka i dodać po połowie do każdej masy. Mieszać aż masy zgęstnieją.
- Ciemną gorącą masę serową wylać na pierwszy placek biszkopta i przykryć drugim.
- Masę jasną wylać na biszkopt i pozostawić do wystudzenia.
- W tym czasie przygotować galaretki według przepisu na opakowaniu dodając o pół szklanki mniej wody.
- Na wierzchu poukładać owoce i zalać tężejącą galaretką.
- Schłodzić w lodówce.
0 komentarze