Samo masło orzechowe mnie nie przekonuje ale już jako składnik ciasta jak najbardziej zwłaszcza jako słodka polewa. Ciasto zasmakowało nawet mojemu wybrednemu synusiowi, więc chyba warto wypróbować.

• 2 szklanki mąki pszennej
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 180 g gorzkiej czekolady
• 130 g miękkiego masła
• 1,5 szklanki drobnego cukru
• łyżeczka pasty waniliowej ew. olejku waniliowego
• 4 jajka - osobno żółtka i białka
• szczypta soli
• 0,5 szklanki masła orzechowego (3-4 łyżki)
• 0,5 szklanki mleka

• 2 szklanki cukru pudru
• 0,5 szklanki masła orzechowego (3-4 łyżki)
• 0,5 szklanki stopionego ostudzonego masła

1. Przesianą mąkę i proszek do pieczenia zmieszać i dodać sól.
2. Rozpuścić czekoladę w tzw. kąpieli wodnej i odstawić do wystudzenia.
3. W dużej misce utrzeć masło z cukrem i olejkiem waniliowym na bladożółtą masę.
4. Dodawać po jednym żółtku dokładnie miksując po każdym.
5. Zmniejsz obroty miksera i dodawaj stopniowo rozpuszczoną czekoladę i masło orzechowe,
6. Następnie dodaj suche składniki na zmianę z mlekiem.
7. W dużej misce ubij białka na sztywną pianę i połącz z ciastem przy użyciu łopatki lub na bardzo wolnych obrotach miksera.
8. Przełóż ciasto do formy i piec w temp. 160°C około godziny lub do tzw. suchego patyczka.
9. Pozostaw ciasto na 10 minut w tortownicy, po czym wyjmij na metalową kratkę do całkowitego wystudzenia.
10. Wszystkie składniki polewy zmiksuj na gładką masę.
11. Rozprowadź polewę po wierzchu i bokach ciasta.