Pasztet dla malucha
Jako, że mam małą córcię muszę czasami zrobić coś specjalnie dla niej. Ostatnio mała zaczęła jeść kanapki więc zrobiłam specjalnie dla niej pasztet.
Całkowicie naturalny na tyle na ile było to możliwe. Najważniejsze, że młodej smakuje.
Składniki:
- dwa udka kurczaka
- kilka wątróbek drobiowych
- jajko
- bułka kajzerka
- rosół/bulion
- trzy marchewki
- dwie pietruszki
- por
- kawałek selera
- lubczyk
- ziele angielskie
- pieprz
- sól
- liście laurowe
- mała cebula(przypiec nad ogniem lub w piekarniku)
- majeranek
- Udka zalać zimną wodą tak aby pokryły całość i gotować na wolnym ogniu jak rosół(ma tylko pyrkać).
- Dodać warzywa i przyprawy, przypieczoną cebulę i gotować do miękkości.
- Wątróbkę oczyścić, podsmażyć na patelni, ostudzić.
- Ugotowane i ostudzone udka, warzywa, wątróbkę, namoczoną i odciśniętą wcześniej bułkę przepuścić przez maszynkę.
- Do masy dodać jajko i przyprawić majerankiem solą i pieprzem.
- Dobrze wyrobić ręką i włożyć do foremki keksowej wyłożonej papierem do pieczenia.
- Piec w piekarniku nagrzanym do 200°C przez około godzinę.
- Przez pierwsze 30 minut nakryć folią aluminiową, później ją zdjąć i dać pasztetowi ładnie się zarumienić.
0 komentarze